Rozdział pisze. Nie dodaje, bo po prostu nie mam czasu go skończyć. Jestem teraz w pierwszej klasie liceum i nie mam czasu na zwykły odpoczynek, a co dopiero by posiedzieć na komputerze. Do tego dochodzi mi sprawa bierzmowania, które będę mieć 26 października. W każdą sobotę od godziny trzynastej do osiemnastej mam próby w kościele i do tego muszę uczyć się modlitw, by mnie w ogóle do niego dopuszczono. Wychodzi na to że chwilę wolnego czasu mam tylko w niedziele, ale przeważnie wtedy uczę się na sprawdziany. Jest ich teraz tak duo, bo są to tak zwane "na wejście" i liczą się do średniej. Planuje iść na studia, więc muszę mieć dobre oceny i w ogóle.
Aktualnie jestem chora, więc będę miała więcej wolnego czasu i postaram się coś dodać (chociaż krótką notkę). Zauważyłam także, że w komentarzach odezwały się dziewczyny, których nigdy wcześniej nie widziałam, także miło mi i Witam! :)
To wszystko, co chciałam napisać/powiedzieć. Mam nadzieje, że jakoś zrozumiecie moją sytuacje. Wiem, że nie dotrzymuje danego słowa. Także nie lubię, gdy ktoś mówi jedno, a drugie robi, ale trzeba najpierw się dowiedzieć dlaczego dana osoba tak postępuje i potem oceniać.
W ciągu tygodnia NA PEWNO się coś pojawi!
Cieszę sie ze wyjaśniłaś nam to <3. Życzę ci byś zawsze miała choc troche wolnego czasu
OdpowiedzUsuń~bella~
Życzę powrotu do zdrowia :) i dokonałem cie rozumiem jestem w tej samej sytuacji może nie licząc bierzmowania bo miałam pod koniec 3 klasy gimnazjum i nie musiałam się nic uczyć nie kazano nam tylko 1 małej formułki
OdpowiedzUsuńNie stery dalej nic nie ma :(
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego z okazji Bierzmowania :)
OdpowiedzUsuń~Eva~
Kiedy bedzie rozdział?
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że niedługo bedzie :P i że nie zapomniała o nas :P :)
OdpowiedzUsuńTo nie może sie tak skaczyc :P
OdpowiedzUsuńTak wciągnęła mnie ta historia, że patrze codziennie czy jest nowy rozdział, ale ni ma ;c
OdpowiedzUsuńZnam ten ból. Mam tak samo.
UsuńSmuteg >.< Jeszcze nic nie ma :(
OdpowiedzUsuńI pewnie nie będzie do Świąt i dłużej. W tym okresie jest dużo sprawdzianów.
UsuńWiem właśnie, bo mam dużo sprawdzianów, ale choćby jakieś info żebyśmy się niepokoili xd
OdpowiedzUsuńWszyscy za nią tęsknimy :'(
UsuńPrawda :(
UsuńJuż 4 grudnia i dalej nie ma a chciałam się dowiedzieć co takiego chciał powiedzieć Hasegawa. :c Ale wiem, że to nie twoja wina i z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział. ^^ Pozdrawia kochany Asieu. ^^
OdpowiedzUsuńKiedy będzie następny rozdział? Tyle czekania, tęskno mi...
OdpowiedzUsuńJa tu umieram z tęsknoty!!!!
OdpowiedzUsuń:'(
Wesołych świąt
OdpowiedzUsuńNawzajem :)
Usuń!!!UWAGA!!!
UsuńWitam rozmawialam ostatnio z autorka. Latifa tłumaczy ze brak jej weny na cokolwiek. Pomysłów ma pelno ale nie potrafi sie za to zabrać. Podejrzewam ze nie tylko ja jak i wielu was jest ciekawych dalszych losów Takano i Ritsu. A szczególnie mnie jeszcze bardziej kusi fakt ze autorka ma ful pomysłów których nie zdradziła. Latifa potrzebuje motywacji. Osoby ktore kochaja tego bloga prosze by napisali dlaczego go lubią,czytają. By zmotywowali autorkę do dalszego pisania. Im więcej będzie motywujących komentarzy tym szybciej doczekamy sie rozdzialu
~pozytywnie nakręcony anonim~
A więc zacznę pierwsza.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego bloga za to, że czytając go pozwala mi wydobyć swoje emocje, które rzadko okazuję. Nieważne czy to łzy czy uśmiech,ale jest tak, gdy czytam nawet krótką notkę czy komentarze moich (chyba mogę już tak je nazwać) koleżanek. Przy każdym nowo dodanym rozdziale poprawiasz mi humor na cały tydzień, chodź niektórym moim przyjaciołom się to nawet nie udaje. Twoje wpisy uświadamiają mi, że nie wszytko jest idealne i na pewne rzeczy trzeba cierpliwie pracować.
Dzięki temu blogowi odkryłam, że umiem się w coś angażować na dłuższą metę i wyrażać swoje zdanie nie będąc obrażana przez inne osoby, które się z moim zdaniem nie zgadzają. Twój blog połączył osoby, które pewnie nawet nie wiedziały o swoim istnieniu i stworzył coś na wzór " Internetowej przyjaźni" (Choć, kto wie, może się kiedyś spotkamy? Fajnie byłoby się umówić i kiedyś wszystkie razem spotkać). Chciałabym Ci za to wszystko podziękować. Dziękuję.
Pozdrawiam i życzę weny.
~Eva~
Zgadzam sie :)
UsuńPS:Fajnie by bylo sie spodkac XD
Nie mam umiejętności w przekładaniu moich uczuć w słowa, więc mam nadzieję, że nawet pomimo tego, ten komentarz w jakimś stopniu pomoże.
OdpowiedzUsuńPo skończeniu oglądania (po raz kolejny zresztą) Sekaiichi Hatsukoi, nie mogłam pozwolić aby ich historia się tak zakończyła. Zaczęłam szukać wszelkich opowiadań po polsku i tak trafiłam na ten blog. Odnalazłam go stosunkowo późno, bo miał już 11 rozdziałów. W jeden dzień przeczytałam wszystkie, które były i systematycznie śledziłam wszelką tutejszą działalność. Nawet nie zauważyłam, gdy moje serce zostało przez ciebie porwane. Nie mogłam sobie odpuścić przeczytania każdego nowego posta. Piszesz tak, że czytelnik nie może się od tego odkleić i powraca wciąż i wciąż. Codzienne sprawdzanie bloga weszło mi już w nawyk.
Mam wielką nadzieję, że wena i chęć pisania powróci i zaszczycisz nas kolejnymi rozdziałami.
Ps. Wracaj do nas prędko :D
Gdy skaczyłam ogladac anime kupilam mange ale to mi nie starczyło :P chciałam poczytac opowiadania jak wedłog kogos innego mogloby sie to potoczyc :), Natrafiłam na twojego bloga i jest super:) mozna sie posmiac,plakac.Z nie cierpliwoscia czekam na nastepny rozdial znalazlam tego bloga jak mial juz 13 rozdiałow ale JEST wspaniały uwazam ze super piszesz i Czekam na wiecej :)
OdpowiedzUsuńA ja dopiero zaczęłam czytać...Fajnie by było gdyby się pojawił. c: ^^
OdpowiedzUsuń